31 sie 2014

AFRYKA W MOJEJ GŁOWIE

Photograph by Jen Eudy, My Shot . http://travel.nationalgeographic.com/
Moim wielkim marzeniem od dziecka było wyjechać do Afryki. Szczególnie do Republiki Południowej Afryki. I ten post jest trochę sentymentalny, dlatego, że na dzień dzisiejszy jest to marzenie niespełnione. 


Czytałam wtedy książki o Czarnym Lądzie, niektóre jeszcze moich rodziców - wydane np w latach 60 czy 70. Czytałam wszystko na ten temat co wpadło mi w ręce. Drukowałam artykuły z internetu, oglądałam filmy dokumentalne. Chciałam pojechać tam, żeby zwiedzać, poczuć klimat surowości tamtejszego życia oraz zwyczajnie pomóc - pracą własnych rąk i umysłu. Nawiązałam nawet kontakt z jednym z misjonarzy krakowskich, który przygotowywał ludzi do wyjazdów. Taki wyjazd miał trwać od pół roku do roku minimum. Jednak wspomniany misjonarz przekonywał mnie, żebym najpierw ukończyła studia, a potem wyjechała. Ja w gorącej wodzie kąpana chciałam już zaraz po maturze. Wiem, że i takie młode osoby wyjeżdżały. On radził z doświadczenia, żebym po prostu dojrzała do tego, bo wtedy miałam czyste, młode serce przepełnione ideami, i chyba wolał, żebym najpierw "poznała życie", a potem podjęła się tak poważnych wyzwań.  Pamiętam jak znajomi zażartowali i na 18 urodziny przygotowali dla mnie fantastyczne zdjęcie, wklejając siebie w scenerię afrykańskiej wioski  (pozdrawiam Was chłopaki :)). Byłam wtedy też zakochana i nie wyobrażałam sobie porzucić swojej licealnej miłości. Tak więc życie chciało pokierowało mną inaczej. Ostatecznie wyemigrowałam, ale na wyspy. Czasy licealne z całym pakietem emocji, wspomnień, marzeń i nawet ludzi, zostały głęboko w sercu i daleko za mną. Pojawiły się inne priorytety, inne cele, większe i mniejsze zmiany. Zakochałam się bezgranicznie. Założyłam rodzinę. No i "poznałam życie". Jednak kwestia Afryki i wyjazdu, gdzieś mi siedziała z tyłu głowy i nie opuszczała. Było to uczucie lekkiego żalu, że nie spełniłam tego marzenia. Ale przecież nic straconego! Po latach tak właśnie do tego podchodzę. 
Może to wydawać się śmieszne lub dziwne, jednak muszę przyznać, że gdzieś głęboko w sercu zakorzeniło się żywe uczucie, a wręcz tęsknota do Afryki, do miejsca, którego tak naprawdę nie znam! <3


Zdjęcie z galerii fundacji New Hope im. Pawła Huka http://www.newhope.pl/

http://www.newhope.pl/
Wiem ze są osoby, które wyjeżdżają na wolontariat w różnym wieku. Znajoma mając nastoletnie dzieci wyjechała na 3 miesiące, nie żałuje, chociaż jej życie odmieniło się diametralnie. Myślę ze na plus. Bo kiedy człowiek zetknie się z niesprawiedliwością społeczną na skalę światową, stanie z biedą oko w oko wtedy uczy się tego, że małe rzeczy mogą cieszyć i odkrywa co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze zarówno w kwestii przetrwania jak i relacji międzyludzkich i rozwoju duchowego.

Wiec nie planując dokładnej daty, mam cichą nadzieje, że kiedy moje dzieci osiągną przyzwoity wiek samodzielności to będę miała okazję wyjechać do Afryki na krótki okres czasu, a potem zobaczymy. Chciałabym poczuć ten kraj i poznać go zarówno od strony wolontariatu, codziennego życia jak i turystyki.





Photograph by Charles Robertson. National Geographic Traveler, Maj 2010.

Na koniec polecam książki, filmy i  inne materiały dotyczące Afryki, zarówno pod kątem jej nieocenionej urody jak i codziennego życia, m.in. :

Gdyby cała Afryka Ryszard Kapuściński

Okładka do wznowionego wydania Agory

Była jedna z pierwszych, jak nie pierwsza książek o Afryce jaką czytałam. Nie mogło jej tutaj zabraknąć.  Pierwsze wydania ukazały się we wczesnych latach 90' dzięki wydawnictwu Czytelnik. Dziś możemy w księgarniach znaleźć wznowione wydanie wzbogacone pięknymi zdjęciami. Nie żyjąc już autor, sam, o książce: 

"W Afryce nie szukałem przygód, nie polowałem na słonie i nie kopałem diamentów. Byłem korespondentem Polskiej Agencji Prasowej i miałem pisać o tym, co tam na miejscu zasłyszałem czy zobaczyłem, o tym, co się tam działo. A działo się wtedy wiele. Spędziłem w Afryce blisko sześć lat w jej najbardziej burzliwym i niespokojnym okresie, zresztą pełnym dobrych - choć czasem za łatwych - nadziei. Był to przełom dwóch epok - kończył się kolonializm, zaczynała się niepodległość. Tę zmianę, ten przewrót, tę rewolucję starałem się opisywać" Kapuściński.



 Nigdzie w Afryce Stefanie Zweig 



 Poruszająca  i autobiograficzna historia rodziny emigrującej do Kenii z powodu swojego żydowskiego pochodzenia. Akcja rozpoczyna się około roku 1938.  Książka została wydana w 1995 roku, a w Polsce dopiero w 2004, już po premierze filmu, którego scenariusz powstał na podstawie książki.







- Kobieta na krańcu świata - odcinek ETIOPIA - poruszająca historia nie tylko jednej kobiety, ale losu  niewidomych w Etiopii ( warunki szpitalne, szanse na operacje, częstotliwość dotknięcia ślepotą) oraz niewidomych, często porzuconych przez rodziny dzieci w szkole dla niewidomych. Strona internetowa sierocińca http://www.mekeleblindschool.org/



Kobieta na krańcu świata 2 Martyna Wojciechowska




Kobieta na krańcu świata 2, rozdział "Etiopia ślepy los" Martyna Wojciechowska - opowiada historię jak wyżej tylko, że o wiele dokładniej niż w odcinku programu.


Blogi i artykuły:

http://wkrainieteczy.wordpress.com/ - niesamowicie ciekawy blog podróżniczy i life-stylowy Blondynki w Krainie Tęczy, czyli Polki mieszkającej w RPA.  Tu znajdziemy nie tylko piękne zdjęcia i ciekawe posty, przemyślenia, relacje z podróży, ciekawostki kulturowe, ale również polecane książki i filmy o Afryce! Większość jest już na mojej liście do przeczytania :)

-Afryka w National Geographic - świetny artykuł sprzed 4 lat.  

Afryka i dinozaury - artykuł w Focusie, troszkę naukowy. Znalazłam go kiedyś przypadkiem, kiedy z córką (wielką fanką wymarłych gadów ) szukałyśmy informacji jakie rodziny dinozaurów zamieszkiwały dzisiejsze lądy.  Ot ciekawostka!

- Fundacja imienia Pawła Huka New Hope - fundacja ma pod opieką sierociniec w Kenii. Historię jego powstania, oraz aktualną sytuację możemy poznać, dzięki stronie internetowej fundacji. Jest tam podany również kontakt do założyciela, Pawła Huka oraz wszelkie informacje na temat pomocy, jakiej potrzebują, aby chronić dzieci z ulicy przed biedą, demoralizacją, prostytucją, śmiercią. 

Na temat o sierocińcku w Afyce ( Paweł Huk) 


Z przyjemnością przygarnę wszelkie propozycje filmów, książek, blogów związanych z Afryką, aby umilić sobie wolny czas oraz pogłębić wiedzę na temat tak fascynującego miejsca na Ziemi! 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz